Jestem w tej branży od 20 lat. I myślę, że to niemożliwe.
Jaka powinna być ta gramatura czyli za komuny było lepiej.
Skąd się więc biorą te wysokie liczby?
Myślę, że dość często biorą się z niewiedzy.
Otóż, producenci tkanin i dzianin, które pochodzą z Dalekiego Wschodu lub Indii dość często posługują się też gramaturą ale na metr bieżący dzianiny lub tkaniny. A ponieważ szerokość belek to zazwyczaj 150-160cm zagadka się wyjaśnia. Jesli ktoś pyta o gramaturę 300g przy takim założeniu, to de facto pyta 200gramów na metr kwadratowy. Czyli w miarę normalna grubość dla koszulki polo.
Jeśli szukacie do swoich celów reklamowych dobrej jakości T-shirtów koniecznie zajrzycie na www.RedBird.pl
Otóż coraz częściej trafiają do mojej firmy zapytania o koszulki z coraz grubszej dzianiny. Jak na razie rekordem jest zapytanie o koszulkę polo o gramaturze 300g/m2. Czyli o wadze przęciętnego koca.
Normą są pytania o zwykłe T-shirty o gramaturze 190gr.
Pora rozwiązać tę zagadkę, co to jest gramatura.
Czy cięższy samochód jest lepszy od lżejszego bo jest cięższy?
Jeśli wytniemy z materiału płachtę o wymiarach 100x100cm i ją zważymy to uzyskamy odpowiedź jaka jest nominalna gramatura materiału na metr kwadratowy. Aby było łatwiej i taniej wycina się zazwyczaj specjalnym przyrządem kółko o powierzchni 100cm2 i waży je, a uzyskany wynik mnoży x 1000. Jeszcze inaczej można wyciąć kwadrat o boku 10x10cm i zważyć go na wadze do listów.
Co nam daje ta wiedza? Nic.
Co nam daje ta wiedza? Nic.
Jakość dzianiny nie musi iść w parze z jej grubością. A nawet często bywa całkiem odwrotnie.
Wszystko zaczyna się na polu bawełny.
Najbardziej ceniona w naszej branży jest bawełna egipska ponieważ jej włókna są najdłuższe i najbardziej sprężyste. Dodatkowo można je poddać zabiegowi merceryzacji, czyli spęcznienia, dzięki temu produkt finalny jest gładki, sprężysty i bardzo trwały. Takiej bawełny nie znajdziesz w odzieży reklamowej.
Nie znajdziesz także drugiego rodzaju bawełny czyli bawełny czesanej. Jest za droga na tego typu wyroby.
Najczęściej na wyroby reklamowe stosuje się przędzę BW uzyskaną bezwrzecionowo, z tanich krótkich włókien bawełny o długości 2-4 cm.
Co to oznacza?
Co zostaje po zamiataniu fabryki czyli o funcie kłaków
Wyobraź sobie garść takich krótkich włókien, z których próbujesz zrobić nić. Bierzesz w ręce i zaczynasz skręcać. Po chwili uzyskujesz namiastkę tego co można nazwać przędzą. Gruby wałek zczepionych ze sobą włókien. Jeśli będziesz kontynuować skręcanie powstanie coś na kształt nici. Nie za cienkiej, raczej dość grubej.
Powiedzmy, że postanie nitka grubej przędzy.
Rozumiesz już dlaczego wmawiają Ci, że im grubsza koszulka tym lepsza?
Niektórzy (zaznaczam wyraźnie, że niektórzy) producenci odzieży reklamowej produkują swoje wyroby właśnie z takiej przędzy (jest cała gama zabiegów, które pozwalają mimo wszystko uzyskać dość przyzwoity surowiec).
Jej cechą jest to, że po kilkunastu praniach, skręcona garść kłaków zaczyna się rozkręcać czyli tracić fason. Łatwo zauważyć na powierzchni koszulki "meszek" ponieważ część włókien zaczyna "odstawać" od powierzchni koszulki.
Jej cechą jest to, że po kilkunastu praniach, skręcona garść kłaków zaczyna się rozkręcać czyli tracić fason. Łatwo zauważyć na powierzchni koszulki "meszek" ponieważ część włókien zaczyna "odstawać" od powierzchni koszulki.
Co lepsze: delikatny trykot czy siermiężny worek?
Jest dokładnie odwrotnie. Im cieńsza przędza (czyli droższa) tym powstałe wyroby są delikatniejsze, gładsze, bardziej wytrzymałe, zwiewne.
Czy Ty sam, lub Ty sama nie lepiej się czujesz w cienkiej lejącej się trykotowej bluzce o delikatnym "chwycie" z cienkiej przędzy? Czy wolisz na lato gruby T-shirt, który prawie nie przepuszcza powietrza?
To dlaczego sądzisz, że Twój klient będzie w nim chodził?
Przez długi czas było tak, że w branży gadżetów (do których zaliczam i odzież reklamową) wszyscy brali wszystko jeśli było tylko za darmo. I tak nadal jest. Różnica polega tylko w odbiorze. O ile dziesięć lat temu klienci pewnie byli wdzięczni nawet za liche prezenty, obecnie przyjmą taki na pewno ale ich pierwsza myśl to pewnie "co za szmata? no cóż, znowu dziadek będzie miał do strzyżenia trawnika"
Czy Ty sam, lub Ty sama nie lepiej się czujesz w cienkiej lejącej się trykotowej bluzce o delikatnym "chwycie" z cienkiej przędzy? Czy wolisz na lato gruby T-shirt, który prawie nie przepuszcza powietrza?
To dlaczego sądzisz, że Twój klient będzie w nim chodził?
Przez długi czas było tak, że w branży gadżetów (do których zaliczam i odzież reklamową) wszyscy brali wszystko jeśli było tylko za darmo. I tak nadal jest. Różnica polega tylko w odbiorze. O ile dziesięć lat temu klienci pewnie byli wdzięczni nawet za liche prezenty, obecnie przyjmą taki na pewno ale ich pierwsza myśl to pewnie "co za szmata? no cóż, znowu dziadek będzie miał do strzyżenia trawnika"
Jaka powinna być ta gramatura czyli za komuny było lepiej.
Za czasów PRL obowiązywały tzw. Polskie Normy lub Branżowe Normy, których zakłady musiały przestrzegać. Obecnie panuje totalna dowolność. Po pierwsze nie jesteś w stanie w ogóle sprawdzić jaką gramaturę ma wyrób, który zamawiasz.
Ponadto obowiązują tolerancje, które w przemyśle włókienniczym wynoszą
+/- 5%. A 5% ze 190 to jest 9,5gramów!!! czyli równie dobrze możesz pytać o koszulkę 180g/m2.
+/- 5%. A 5% ze 190 to jest 9,5gramów!!! czyli równie dobrze możesz pytać o koszulkę 180g/m2.
To jaka powinna być koszulka?
Uwierz mi bądź nie, ale dla Twoich potrzeb 170 g/m2 dobrej bawełny w zupełności wystarczy.
Pamiętaj także, że ciemne kolory są cięższe (o zawartość pigmentów barwiących) więc ZAWSZE w porównaniu biała koszulka wydaje się cieńsza.
Pamiętaj także, że ciemne kolory są cięższe (o zawartość pigmentów barwiących) więc ZAWSZE w porównaniu biała koszulka wydaje się cieńsza.
Skąd się więc biorą te wysokie liczby?
Myślę, że dość często biorą się z niewiedzy.
Otóż, producenci tkanin i dzianin, które pochodzą z Dalekiego Wschodu lub Indii dość często posługują się też gramaturą ale na metr bieżący dzianiny lub tkaniny. A ponieważ szerokość belek to zazwyczaj 150-160cm zagadka się wyjaśnia. Jesli ktoś pyta o gramaturę 300g przy takim założeniu, to de facto pyta 200gramów na metr kwadratowy. Czyli w miarę normalna grubość dla koszulki polo.
Jeśli szukacie do swoich celów reklamowych dobrej jakości T-shirtów koniecznie zajrzycie na www.RedBird.pl
fajny artykuł i dobrze się czyta
OdpowiedzUsuńDobrze że wreszcie ktoś wyjaśnił o co kaman
OdpowiedzUsuńno dobry koles jestes:)
OdpowiedzUsuńmądrala, ściemniacz
OdpowiedzUsuńgicio ;)
OdpowiedzUsuńO jej, widzę, że z matematyką to jesteśmy na bakier!!
OdpowiedzUsuń1. Kółko o średnicy 10 cm ma powierzchnię 78,54 cm^2 (ze wzoru P=3,14*5^2 - gdzie 5 to promień -1/2 średnicy)
2. Kwadrat o boku 10 cm ma powierzchnię 100 cm^2
Więc albo to kółko ma średnicę 11,29 cm albo stosuje się do kółka inny przelicznik.
3. Określając gramaturę 1 m kwadratowego określamy wagę 10 000 cm kwadratowych, jeśli zaważymy 100 cm kwadratowych i przemnożymy przez 1000 (jak sugeruje autor) to będziemy mieli wagę 100 000 centymetrów kwadratowych - czyli 10 metrów kwadratowych.
Wiem, że po czasie ale nie mogłem się powstrzymać od uwagi do czytania ze zrozumieniem naszego anonimowego filozofa Tekst z bloga
Usuń"Aby było łatwiej i taniej wycina się zazwyczaj specjalnym przyrządem kółko o powierzchni 100cm2 i waży je, a uzyskany wynik mnoży x 1000. Jeszcze inaczej można wyciąć kwadrat o boku 10x10cm i zważyć go na wadze do listów." Nie ma zatem słowa o kółku o średnicy 10cm. Co do mnożnika to rzeczywiście pomyłka ;)
Słuszna uwaga. Chodziło o kółko o POWIERZCHNI 100cm/2, Średnicę teraz każdy sobie obliczy sam.
OdpowiedzUsuńAutor.
grunt to się dobrze sprzedać.. hahahaha
OdpowiedzUsuńlicha argumentacja, ale jakiś sens w tym jest... rozumiem więc, ze 160-170 g to optymalna wersja?
OdpowiedzUsuńA co sądzi autor o produktach fruit of the loom, mianowicie chodzi mi o jakość tkaniny z jakiej jest wykonana, może orientuje się Pan\Pani jak to jest. Producent podaje gramaturę białej koszulki na poziomie 195g\m^2, a w kolorze 205g/m^2, więc są to koszulki dość grube, a ich cena jest śmiesznie niska co mnie w sumie dziwi.
OdpowiedzUsuń@up tez bym chcial wiedziec..
OdpowiedzUsuńA czy koszulka o gramaturze 160 jest dobra czy średnia?
OdpowiedzUsuńGówno prawda. Wiem jaka koszulka jest dla mnie lepsza i nie będziesz mi wmawiać że szmata 170g jest super bo nie jest. Mam kilka tshirtów z grubej bawełny bezszwowej bawełny i świetnie sie nie noszą i nie gniotą jak te cienkie. Stek bzdur o "zwiewnych koszulkach" z taniej bawełny.
OdpowiedzUsuńKtoś coś komuś wmawia? To że Ty się czujesz lepiej w "grubej" bawełnie to jest twoje subiektywne odczucie, a moje odczucie jest wręcz odwrotne... wiec po wiem ci "Gówno prawda. Wiem jaka koszulka jest dla mnie lepsza i nie będziesz mi wmawiać że szmata 300g jest super bo nie jest."
UsuńPS
To ja Ci teraz wmówię że jazda rowerem po mieście w godzinach szczytu jest wygodniejsza niż TIRem :)
Bo jest.
UsuńMieszkam w kraju gdzie caly rok jest albo cieplo albo goraco. Nie ma mowy o koszulkach gramatury 200. Koszulki o gramaturze 170 sa albo slabej jakosci albo dobrej jakosci. Pytanie o gramature nie jest trafnym pytaniem o jakosc. To jakby zapytac czy buty jedno kilogramowe sa lepsze od dwu kilogramowych. Polecam artykul:
Usuńhttp://flockati.pl/2013/11/24/ring-spun-open-end/
"100 gramów" a nie "100 gram". Tak jak "sto metrów" a nie "sto metr".
OdpowiedzUsuńWysokie cyfry? Cyfry są równej wysokości w większości przypadków, pewno chodziło o liczby
OdpowiedzUsuńjasne, chodziło o liczby
Usuńwogole sie nie znacie
OdpowiedzUsuńKiedyś nie było problemu z gramaturą i jakością.Szło się do sklepu BRAŁO W RĘCE i wszystko było jasne. Teraz zakupy w necie. Czyli WYGLĄDA ŁADNIE-KUPUJESZ ŚMIECIE.Nie dość że wypaczają jakość materiału to jeszcze kolory coraz bledsze.FAJNY ARTYKUŁ dla allegrowiczów.
OdpowiedzUsuńProblem jeszcze w tym ze firmy uzywaja do koszulek kiepskiej jakosci zmiekczaczy ktore powoduja ze koszulka wyglada niezle (nie odstaja klaczki) i w dotyku rowniez wydaje sie niezla ale niestety tylko do pierwszego prania. Po praniu czar pryska razem ze zmiekczaczem. Sru!
UsuńCzłowiek postarał się żeby temat przybliżyć i dać większy wgląd w sprawę ! Zanim przeczytaliście ten artykuł siedzieliście z rozdziawionymi gębami i drapaliście się po łbach co by tu kupić żeby nie umoczyć. Jak zwykle polska natura... dyletanci i malkontenci, tylko krytykować potrafimy.
OdpowiedzUsuńistotnie większość nie bardzo ma pojęcie, pracuje podobnie prawie 20 lat w branży, i też zwracam uwagę klientowi na ten własnie problem. t-shirt 190g będzie za gruby do noszenia kuchni, czy też polo 220g. Ale oni są mądrzejsi - bo kupią polo pewnej marki z wysoka gramatura - a potem P. Andrzeju ale tamte mi skurczyły !, Tak jak wspomniałeś docelowa grupa allegro i polo za 15 zł. i najlepiej żeby był rabat bo kupuje 10 szt.
UsuńCiekawe. Fajnie się czyta ten artykuł, ale błagam:
OdpowiedzUsuńgram [g]
mianownik gram gramy
dopełniacz grama gramów
celownik gramowi gramom
biernik gram gramy
narzędnik gramem gramami
miejscownik gramie gramach
wołacz gramie gramy
Tak samo jak nie mówimy 200 kilogram ołowiu, tak samo nie mówmy 200 gram.
:) poprawione.
UsuńWybaczcie.
Nie czepiaj się o to słowotwórstwo :-) to nie jest tutaj tematem przecież :-) szukanie czegoś by się dopierdzielić :D
OdpowiedzUsuńAle na temat trzeba wypowiadać się w j.polskim,a nie szeleckiem.
UsuńSieć jest pełna wypowiedzi "po szelecku".
I ataków na tych,
którzy bronią j. polski.
Nigdy o tym nie myślałem, ale już od jakiegoś czasu kupuje albo 100 bawełna, albo termoaktywne. Fakt że w ręce człowiek zawsze sprawdza grubość, ale bez przesady.
OdpowiedzUsuńTak czy owak sporo się dowiedziałem i jestem wdzięczny autorowi. Pozdrawiam
Nie dość, ze sie dowiedziałam czegoś pożytecznego. Tak, kupuje na Allegro, więc wiedza techniczna potrzebna. To jeszcze dodatkowe informacje z czystości języka uzyskałem. Jacy ci ludzie uczynni.
OdpowiedzUsuńPonawiam pytanie z góry: jak autor ocenia produkty marki Fruit of the Loom?
OdpowiedzUsuńno to się dowiedziałeś :)
UsuńOceniam je trochę sentymentalnie. W latach 80-tych kiedy miałem naście lat, to był szczyt mody mieć koszulkę Fruit'a. Potem jednak zaczeły być masowo podrabiane (i to doskonale) i uważano że ich jakość spadła. Firma w latach 90-tych zdecydowała się wycofać z rynku detalicznego i skupiła się wyłącznie na produkcji do celów reklamowych. Obecnie mają jedną z najnowocześniejszych fabryk obejmując swoją kontrolą cały cykl produkcyjny od zbioru bawełny po finalny produkt. Dziennie produkują kilkaset tysięcy koszulek! ale ponieważ w reklamie zapotrzebowanie klientów jest różne (czasem na koszulki za 5zł) to sugerowałbym wybieranie rzeczy z kolekcji premium (nie pamiętam czy dokładnie tak nazywa się cała linia).
Usuńsuper
UsuńDziekuję za przekazaną wiedzę.Uwag pozamerytorycznych nie komentuję :-)
OdpowiedzUsuńA jakiej firmy tshirt autor preferuje?
OdpowiedzUsuń;
OdpowiedzUsuńW większości każdy z nas kupuje ubrania, ale nie zastanawia się nad takimi rzeczami jak gramatura. Dobrze wiedzieć takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńja kupując nie zwracam uwagi
OdpowiedzUsuńPrawda waży tyle, ile chcemy żeby ważyła. Dlatego warto dobrze się ubierać.
OdpowiedzUsuńTo jaka powinna być koszulka? - ano taka, żeby był dobry materiał i żeby była wygodna. Nie jest to ani proste ale efekty mogą być super!
OdpowiedzUsuń28 year old Information Systems Manager Allene O'Collopy, hailing from Brentwood Bay enjoys watching movies like "Whisperers, The" and Photography. Took a trip to Pearling and drives a Ferrari 340 MM Spider. strona domowa
OdpowiedzUsuńŚwietnej jakości męskie koszule możesz zamówić tutaj https://modini.pl/226-garnitury-bydgoszcz. Zobacz sobie ofertę tego slaonu mody męskiej. Mój mąż często tam zagląda i kupuje koszule oraz marynarki do pracy. Elegancja w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zastanawiałem się nad tym, jak gramatura wpływa na jakość koszulek. Faktycznie, grubszy materiał nie zawsze oznacza lepszą jakość. Dobrze wiedzieć, że to włókna bawełny i ich obróbka mają większe znaczenie.
OdpowiedzUsuń